środa, 23 maja 2012

Paczuszka Ryjufki...

...czyli żeby nie było, że Mary nie robi nic handmejdowego :)












Najpierw przekopałam zasoby Internetu, poszukując wzorku z myszką -Ryjufką :) Jako że gotowca nie było, rozrysowałam go sobie nanosząc własne poprawki, ze zdjęcia znalezionego w sieci.

Jestem z siebie dumna, bo hafcik mi nawet wyszedł :) (czytajcie - wszystkie krzyżyki są w jedną stronę :P). A jako że wyszedł - oprawiłam go, skrap, skrap, w zakładkę:















A do kompletu zrobiłam karteczkownik, inspirowany diy'kiem - STĄD :)



























Całość - prezentuje się tak:















... i ponoć się podoba :D

To ostatni post w tym tygodniu. Mary ma - organizuje miedzy innymi - trzydniową konferencję dotyczącą konia. Będzie czytać referat o poezji Czechowicza, i znów kulturalnie (mozolnie i w pocie czoła) jeść nożem & widelcem :P Życzcie powodzenia :)

2 komentarze: